Rynek sztuki wkracza na giełdę Private Marketo to nowy projekt warszawskiej Giełdy Papierów Wartościowych
Na platformie GPW Private Market mają być dostępne dzieła o wartości powyżej 1 mln zł. Można w nie będzie zainwestować, kupując token o wartości minimalnej 100 zł. Giełda Papierów Wartościowych Joe DiNapoli – Znani handlowcy w Warszawie poinformowała, że chce wspierać rozwój rynku sztuki. Służyć temu ma jedna ze strategicznych inicjatyw Grupy Kapitałowej GPW (Giełdy Papierów Wartościowych) – GPW Private Market.
Zobacz także: Crowdfunding zaczyna działać w nowej rzeczywistości prawnej. Pierwsze platformy uzyskują licencje KNF
Warto jednak zwrócić uwagę, że choć z jednej strony tokeny od GPW nie mają korzystać z technologii NFT, to z drugiej strony tokeny są z nią mocno kojarzone. A to może rodzić Znani handlowcy – Charles Chuck LeBo komplikacje, bo z kolei samo NFT najlepszych skojarzeń nie ma. – Moje wątpliwości budzi kwestia społecznego odbioru NFT, która troszeczkę sabotuje ten technologiczny aspekt.
MPAY SA (2/ Wypowiedzenie umowy z GPW SA i GPW Private Market SA
I nie tylko o głośne zbiórki Janusza Palikota tu chodzi. Sporym cieniem na branżę kładzie się też sprawa spółki Pora na Pola, która na platformach Crowdway oraz Beesfund ( szef tej platformy, Arkadiusz Regiec, jest obecnie nieuchwytny) zebrała prawie 4 mln zł. Środki zostały jednak przepalone, a spółka zaledwie dw miesiące po ostatniej zbiórce ogłosiła upadłość, dyplomatycznie powołując się na osłabienie polskiej gospodarki, inflację i wyhamowanie trendu e-grocery. Wiadomo zatem, że handlować będzie można na platformie GPW Private Market. Jednak dostępne na niej będą dzieła sztuki o wartości minimum miliona złotych. Na giełdę nie trafi więc pierwszy z brzegu artysta, ani osoba o krótkiej historii zawodowej.
DZIEŃ NA GPW: WIG20 rośnie o 1,7 proc.; silne m. in. KGHM i PGE
I jednocześnie sygnałem dla innych platform, że ten rynek się standaryzuje i jest przestrzeń do rentownego prowadzenia platform. Brakuje impulsów do rozwoju rynku crowdfundingu. W takich warunkach nic się nie JFX Forex Broker-przegląd i JFX informacje wydarzy” podsumowuje dr Artur Trzebiński, doradca ekonomiczny Związku Przedsiębiorstw Finansowych. Mimo tego przez rynek crowdfundingu przewinęło się kilka podmiotów, które odniosły pewien sukces. Jednym z nich jest Kolejkowo, czyli spółka zajmująca się tworzeniem miniaturowych wystaw. Spółka wypracowała 12 mln zł przychodów, a EBITDA sięgnęła 3,6 mln zł.
Private equity bywa nazywane „giełdą bez parkietu” i coś w tym jest. W przeciwieństwie do rynku publicznego, inwestorzy działają tu w mniejszym gronie, ale z długim horyzontem. W Avallonie to od 3 do 6 lat, a średnia stopa zwrotu z wynosi około 17 proc. Private equity to nie jest fundusz inwestycyjny w tradycyjnym rozumieniu. To raczej aktywny właściciel, który wchodzi do spółki, by pomóc jej się rozwinąć – kapitałem, kontaktami i doświadczeniem. „Wymienione rozwiązanie zupełnie nie przystaje do realiów rynkowych.
Przeprowadzono łącznie 47 emisji, dzięki którym firmy zyskały 25 mln zł. Rekordowy był jednak 2021 r., gdy przeprowadzono emisje o wartości 123,7 mln zł. Również Piotr Majewski jest zdania, że crowdfunding inwestycyjny ma dalej szansę się rozwijać, bo wiele start-upów ma swoją społeczność, która chce tak inwestować. Szczególnie że po zmianach prawnych projekty muszą przejść odpowiedni proces selekcji, co zwiększa ich wiarygodność i atrakcyjność. Nie oznacza to jednak, że liczba chętnych do działania platform się nie zwiększy, bo włożenie wniosku o licencję rozpatruje kolejny dawny gracz – FindFunds. GPW chce, by tokeny notowane na platformie były denominowane w złotym polskim.
- Drugą znaczącą kwestią były problemy Janusza Palikota i jego spółek, w które zainwestowało tysiące drobnych akcjonariuszy, dziś zrażonych do tego typu inwestycji.
- Jak podano, zakres zezwolenia obejmuje usługi finansowania społecznościowego w zakresie crowdfundingu inwestycyjnego.
- Jak dodaje, jego zdaniem na mapie rynku kapitałowego crowdfunding powinien być obecny.
- Nie bez echa wśród inwestorów przeszedł także upadek spółki Pora na Pola (kapitał pozyskany na Beesfund czy Crowdway).
Czytaj także: Prezes Stowarzyszenia Emitentów Giełdowych krytycznie o Strategii Rozwoju Rynku Kapitałowego
Wnioski są na bardzo różnym etapie realizacji, w tym z uwagi na daty ich wpływu. Dopiero gdy wniosek jest kompletny, UKNF może przystąpić do merytorycznej oceny i wymiany pism z wnioskodawcami. Ocena merytoryczna wniosku również wymaga wielokrotnej interakcji z wnioskodawcami zarówno w zakresie oceny modelu świadczenia usług, jak i oceny jego sytuacji finansowej. Przebieg i zakończenie postępowania zależy m.in. Od współpracy z wnioskodawcami i od jakości przekazywanych informacji i dokumentów” mówi Jacek Barszczewski, rzecznik KNF. Przypomnę, że kilka lat temu giełda utworzyła spółkę GPW Private Market, która miała zajmować się m.in.
- Dokonano wpisu nr 10 do rejestru KRS modyfikując zawartość rubryki Wzmianki o złożonych dokumentach trzeciego działu KRS.
- Złą wiadomością będzie zamknięcie GPW Private Market.
- Jak mówi nam rzecznik prasowy KNF-u Jacek Barszczewski, obecnie w kolejce po uzyskanie licencji czeka aż siedem podmiotów.
Jak zaznacza dr Artur Trzebiński, w ostatnim czasie została ona podważona m.in. Przez działalność Janusza Palikota (realizował emisje na Crowdway). Nie bez echa wśród inwestorów przeszedł także upadek spółki Pora na Pola (kapitał pozyskany na Beesfund czy Crowdway). – Same platformy też zdobędą większe doświadczenie, które pozwoli im na lepsze weryfikowanie projektów dopuszczanych do finansowania społecznościowego. Powinna się zwiększyć także liczba platform, co zapewni większą konkurencję na rynku, a z czasem może pojawi się nawet specjalizacja i przy większej liczbie platform jedne zaczną koncentrować np. Na projektach nieruchomościowych, a inne na np.
Do tej pory wymagany kapitał własny spółki ubiegającej się po raz pierwszy o dopuszczenie akcji do obrotu wynosił co najmniej 500 tys. Zł., a liczba niepowiązanych akcjonariuszy mniejszościowych wynosiła co najmniej 10 takich akcjonariuszy. Ograniczenie dotyczące akcji założycielskich odnosi się do tego, że nie mogą zostać one wprowadzone do alternatywnego systemu obrotu przed upływem 12 miesięcy od dnia pierwszego notowania akcji na NC. Choć to segment raczej dla instytucji i zamożnych rodzin inwestujących poprzez tzw.
Wyjątkiem jest Emiteo, które powinno umocnić swoją pozycję. Patrząc na działania tej platformy to widać plan na kilka lat. Podejmowane działania mają zbudować solidne podstawy do przyszłej działalności. Złą wiadomością będzie zamknięcie GPW Private Market. Rozpoczęcie działalności przez tę platformę będzie niewątpliwie impulsem do rozwoju rynku crowdfundingu w Polsce.
Ograniczenie to jest w jego odbiorze tym bardziej niezrozumiałe, że zakaz oferowania udziału w swoim kapitale przez spółki z o.o. Nie został narzucony dyrektywą UE, ale wprowadzono go na poziomie krajowym. Jak się okazuje, rynek obiecywał sobie zbyt dużo po nowych przepisach. Wiele platform spodziewało się, że dobrym rozwiązaniem będzie wprowadzenie tabeli ofert, na której inwestorzy będą mogli ogłaszać się z ofertą sprzedaży lub kupna akcji danej firmy. I rzeczywiście, tabele ofert mogą stworzyć licencjonowane podmioty, ale ogłaszać się na nich mogą jedynie posiadacze papierów emisji, które doszły do skutku już po wdrożeniu nowych przepisów.
Dokonano wpisu nr 18 do rejestru KRS modyfikując zawartość rubryki Wzmianki o złożonych dokumentach trzeciego działu KRS. Dokonano wpisu nr 22 do rejestru KRS modyfikując zawartość rubryki Wzmianki o złożonych dokumentach trzeciego działu KRS. Dokonano wpisu nr 23 do rejestru KRS modyfikując zawartość rubryki Wzmianki o złożonych dokumentach trzeciego działu KRS. Dokonano wpisu nr 24 do rejestru KRS modyfikując zawartość rubryki Wzmianki o złożonych dokumentach trzeciego działu KRS. Dokonano wpisu nr 25 do rejestru KRS modyfikując zawartość rubryki Wzmianki o złożonych dokumentach trzeciego działu KRS. Zaczęły obowiązywać nowe przepisy dotyczące rynku crowdfundingu udziałowego i pożyczkowego.
Jeśli przyjrzymy się debacie publicznej o NFT, to nie jest ona zdominowana przez głosy ekspertów, tylko jest zawłaszczona przez kuglarzy, którzy mówią nam, że to nowy bitcoin – ocenia Jakub Kralka, szef i założyciel Bezprawnika. Przykładem takiej historii jest przejęcie producenta marki Velvet od międzynarodowego koncernu Kimberly-Clark. Avallon zbudował własny system IT, odświeżył markę, postawił nową maszynę papierniczą i otworzył firmę na rynki niemieckie. To pokazuje skalę działania – private equity nie tylko inwestuje, ale często przebudowuje firmę od środka, stawiając na rozwój, technologię i ekspansję zagraniczną.
